World Shoot 2022- Thailand!
Dlaczego warto trenować IPSC w Polsce!!
W listopadzie 2022 odbywały się Mistrzostwa Świata w strzelectwie dynamicznym World Shoot w Tajlandii. Ta impreza jest odpowiednikiem Olimpiady, najbardziej prestiżowe wydarzenie. W tym roku reprezentanci Polski wywalczyli 4 medale, a Hymn Narodowy był dwukrotnie odgrywany dzięki Piotrowi Sienkiewiczowi, nowemu Mistrzowi Świata Juniorów w kategorii Production Optics i Dawidowi Chojnowskiemu, nowemu Mistrzowi Świata Juniorów w kategorii Open. Drugie miejsce w kategorii Classic zajął nowy Vice Mistrz Świata Bartosz Szczęsny, a trzecie miejscu w kategorii Junior Open wystrzelał Adrian Samson.
Na zdjęciu poniżej Mistrz Świata Piotr "Posio" Śienkiewicz i Mistrz Polski Sebastian "Seba" Kaczmarek:
Wyniki pozostałych zawodników z Polski pokazują, że to strzelcy ze ścisłej czołówki światowego strzelectwa dynamicznego. Zdecydowanie zdaję sobie sprawę jaki ogrom pracy musiał zostać włożony w przygotowania, podziwiam nie tylko zawodników ale i ich rodziny, które musiały także na pewno sporo poświęcić i bardzo się cieszę z sukcesów. Opis szczegółów zmagań i przygotowań pozostawiam tym, którzy coś na ten temat wiedzą, natomiast chciałbym podzielić się ciekawą konkluzją.
W środowisku strzeleckim wyraźnie widać podział na obozy, generalnie zamknięte i skoncentrowane na sobie. Przedstawicie tych obozów mają najróżniejsze teorie na temat swojej wyjątkowości. Taktyczność, olimpijskość, myśliwskość, długodystansowość itd. Itp. Osoba wchodzą w świat strzelectwa może mieć ogromną trudność w ocenie dokonaniu właściwego wyboru.
Poniżej Polski Team Open, od prawej Marcin Tausiewicz, Adrian Samson, Dawid Chojnowski, Marcin Wojcieszek.
Dlatego też, przy okazji wyników naszej reprezentacji na World Shoot chciałbym wskazać, że trenując IPSC w Polsce, można na zawodach startować z Mistrzem Świata.
Żeby obrazowo to wytłumaczyć, to jest tak, jak by pójść na kort i zagrać sobie z Nadalem lub Igą Świątek, pokopać piłkę z Lewandowskim, nie tylko patrzeć z trybun, ale strzelać w tym samym czasie, przyglądać się z bliska, jest szansa na rozmowę. Nie wiem w jakiej strzeleckiej dyscyplinie sportowej w Polsce jest to możliwe. Trenując IPSC i startując w zawodach możesz mieć kontakt bezpośredni z najlepszymi strzelcami na świecie. Na zdjęciu poniżej mistrzowie Piotr Sienkiewicz i Bartosz Szczęsny w jednej drużynie strzelający ze zwykłymi zawodnikami jak ja, a nawet dokładnie ze mną :-).
Kolejna sprawa to skala polskiego regionu IPSC, to po prostu mała, ale prężna organizacja. Dyrektor sam jest zawodnikiem, nie ma działaczy, wpływowych trenerów lobbystów. Jeśli trenujesz, bardzo dobrze strzelasz, masz wyniki na zawodach, to masz duże szanse na powołanie do kadry. Dla osób z ambicjami sportowymi to dodatkowy argument in plus, a dla każdego logicznie myślącego człowieka chcącego doskonalić swój kunszt strzelecki powinno wystarczyć to co napisałem wcześniej.
Zachęcam do rywalizacji w formule IPSC, treningi dają wiele satysfakcji, wartościowe umiejętności, które można zdobyć w IPSC, są przydatne w innych dyscyplinach, a samo IPSC ma swoje źródło w praktycznym strzelectwie obronnym. Poza tym, skoro ja trenuję IPSC to naprawdę jest to sport dla każdego, niezależnie od wieku, kondycji czy ogólnego poziomu wytrenowania ;-).
Jeszcze raz gratuluję zdobywcom medali i całej kadrze strzelającej zarówno w WS Pre Match jak i w Main Match.
Gratuluję także sukcesu mojemu mentorowi i trenerowi, Ljiubisa Momcilovic został Mistrzem Świata, taki był plan, zakomunikował to ponad 1,5 roku temu i nie mogło być inaczej! Elegancko!!!!
Violence solves everything!! насиље решава све!!!